14.9.08

Back to 80-ties

Wersja light.
Stylizacje na lata 80-te wkradły się na wielkie wybiegi, do sklepów każdej marki. I nie narzekam. W trendach tego najbardziej kiczowatego okresu każdy może znaleźć coś co będzie pasować do jego figury, ulubionej kolorystyki, coś w czym będzie się czuł dobrze.

Ja uwielbiam w latach 80-tych proporcjonalne powiększenie górnej partii i odchudzenie dolnej. A więc rurki w połączeniu z motylowymi bluzkami to zestaw absolutnie obowiązkowy.
Dlatego jak tylko zobaczyłam tą bluzkę w NewvYorkerze stwierdziłam, że jest to absolutny must have. Cudowny morski kolor, delikatna włóczka. I od razu wiedziałam, że doskonale będzie komponować się z czarnymi rurkami, które czekały w szafie całe lato.
Wiem, te czarne czółenka mam chyba na każdym zdjeciu. Ale co ja poradzę, że pasują absolutnie do wszystkiego i są nieprzecietnie wygodne?
80-ties
Na sobie mam:
Bluzka - New Yorker
Spodnie,Top - H&M
Pasek - SH
Buty - 5th Avenue/Deichman
Bronsoletka/Kolczyki - zwykły sklep
Torebka - SH
80-ties details

Wersja hard-core za niedługo....

6 komentarzy:

  1. Cudna ta bluzka. Ma bardzo ładny kolor i krój.

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam się kolor jest piękny ładnie z musztardową bransoletą wygląda:)

    PS masz ładnie włosy obcięte:)

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłyśmy w gdańskiej Baryłce na Długim Pobrzeżu :) jeśli to Ci coś mówi ;P

    Masz świetną motylkową bluzkę w pięknym kolorze!

    OdpowiedzUsuń
  4. tunika-nietoperz cudowna! Uwielbiam ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm...Dodatki dobrane po mistrzowsku! Ożywią każdy zestaw:)

    OdpowiedzUsuń
  6. podoba mi się pomysł an zdjęcia. I ubrania oczywiście i to bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń