Parę dni chłodu dało się we znaki.
Może i słońce było piękne, ale kozaczki po raz ostatni musiały pójść w ruch.
Już więcej nie będą.
Teraz czas na spódnice, balerinki, sandały...
Few days of cold weather got me.
Sun was wonderful, but I had to put boots on for the last time.
No more.
Now it's time for skirts, ballerinas, sandals..
Może i słońce było piękne, ale kozaczki po raz ostatni musiały pójść w ruch.
Już więcej nie będą.
Teraz czas na spódnice, balerinki, sandały...
Few days of cold weather got me.
Sun was wonderful, but I had to put boots on for the last time.
No more.
Now it's time for skirts, ballerinas, sandals..
Boots - Promod
Skirt - Reserved
Cardigan - Stradivarius
Shawl - Galeria Centrum
T-shirt - Gatta
Earings - Local Shop
I've got a feeling somebody's watching me...
rozwaliło mnie ostatnie zdjęcie. :) :)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu,
C M O K ! :)
haa, maapet !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie margaret-j
swietne buty i pluszak w oknie!
OdpowiedzUsuńchusta fajnie ożywia całość.
OdpowiedzUsuńBardzo klasycznie i radośnie!
OdpowiedzUsuńświetna chustka:) taka wiosenna:0 no i ELmo:):P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://ladymadonnafashion.blogspot.com/