A więc już mam urlop. Jakże cudownie jest być rano obudzonym przez promienie słońca przebijające się przez rolety, a nie przez znienawidzony dźwięk budzika... w spokoju zrobić sobie śniadanie, bez pośpiechu pakować rzeczy na wakacyjną podróż...
Jutro kierunek Węgry. Bez specjalnego pośpiechu, w końcu mam dwa tygodnie. Polecimy do Budapesztu, nasiąkniemy miastem, odwiedzimy znajomych w Bratysławie, może wyskoczymy do Wiednia do wesołego miasteczka...
Bez większego planu i pośpiechu. Biorąc pod uwagę, że do końca tego roku i sporą część przyszłego spędzę na walizkach między Warszawą a Sofią, to podróżniczy urlop to coś kompletnie nie dla mnie.
Odpoczynek przez zasiedzenie. Dobry plan na najbliższe 2 tygodnie.
A więc oto mój ostatni letni zestaw. Z marynarką i innymi butami doskonale nada się na jesień.
Spodnie/Trousers - C&A
T-shirt - Ravel (%)
Kmizelka/Vest - H&M
Szal/Shawl - India Shop
Czeszki/Shoes - KDT...
Broszka/Brooch - Galeria Centrum (%)
Bransoletki/Bracelets = H&M/C&A
So it's finally time for vacation. It's so wonderfull to be woken up in the morning by the sun beams force their way through the roller blinds. In stead of so hated alarm clock... slowly make yourself a breakfast and prepare for the trip without a rush...
Dorection - Hungary. With no hurry, we have two weeks. We flie to Budapest, planning to become saturated with this city, visiting friends in Bratislava, maybe funfair in Vienna...
No plans, no hurry. I'll be constantly traveling between Warsaw and Sofia for the rest of this year and the whole next ine, so traveling durring your vacation is the last thing in my mind...
Relaxation by standstill. It's a good plan for next two weeks.
So here's my last summer set. With jacket and other shoes it willbe perfect for the autumn.
fajny zestaw z dodatkiem dobrej biżuterii :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, oto zbawienny wpływ urlopowego zasiedzenia ;))
OdpowiedzUsuńooo!jaka "sympatyczna" broszka(jeśli broszka może byc sympatyczna;))
OdpowiedzUsuńMierzyłam dzisiaj czeszki i im dłużej patrzę na Twoje zdjęcia tym bardziej zaczynam żałować, że ich nie wziełam :/
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku życzę ;)
świetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Jw. Ale brożka jest najładniejsza :)
OdpowiedzUsuńA co Ty ćwiczysz na tej trawie??
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńxoxo
Piękna srebrna branzoletka.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na bloga : Jedzenie i ciuchy i jestem w raju ;d kocham czeszki. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń