Choć nie ukrywam, zrobił na mnie duże wrażenie. Ale nie dziwota - Darren Aronofsky działa tak na mnie każdym swoim filmem.
Dziś chciałam opowiedzieć o mojej czerni.
To kolor, który noszę zimą bez przerwy i bez opamiętania.
Kontrast ze śnieżną bielą powoduje, że czerń jest jeszcze czarniejsza.
Czerń jest seksowna.
Tajemnicza.
Złowieszcza.
Rozpaczliwa.
Żałobna.
Uniwersalna.
Niewinnej bieli daleko do wieloznaczności czerni....
No, I will not tell you about the movie.
I must say it made big impression, but I have like that with all Darren Aronofsky's movies.
Today I would like to tell you about my blackness.
In winter time, it's color I wear constantly and without restraint.
Contrasting with whiteness of the snow my black is even blacker.
Black is Sexy.
Misterious.
Sinister.
Desperate.
Mournful.
Universal.
Innocent white can not measure it's strenght against ambiguity of blackness...
Dress- F&F
Coat- Reserved
Hat, black leather bracelet - souvenirs from Barcelona
Shoes - Promod
Necklace - gift from Reserved
Silver bracelet - souvenir from Croatia
Sweater - Stradivarius
PS: Po prawej znajduje się link do mojego konta Allegro - właśnie porządkuję szafę i codziennie pojawia się tam nowa rzecz.
Piękna suknia i wisirek,,,ja też kocham czerń...
OdpowiedzUsuńpiekne jest to ostanie zdjecie. ana film musze sie koniecznie wybrac
OdpowiedzUsuńDzis ide na film, pomysle o Tobie i Twojej czerni. Sukienke masz swietna.
OdpowiedzUsuńświetny film i świetny kapelusz :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie zaśnieżonej ławki..omg! amazing!!!!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia i wielki styl, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń