Po pierwsze przepraszam za opóźnienie. Całą niedzielę spędziłam na sesji ze znajomą fotografką, ale o tym innym razem.
Na razie o Wędrującym Sweterku. Muszę przyznać, że żadna akcja nie wzbudziła u mnie jeszcze tak pozytywnych emocji. Moje "posiadanie" sweterka idealnie zbiegło się z pięknym słonecznym dniem. Aż się musiałam siłą powstrzymać, żeby nie zwlec mojego faceta o 8 nad ranem i nie zaciągnąć go na zdjęcia.
A więc trzy kolory: biel, czerń i czerwień. Najbardziej elektryzujące zestawienie jakie znam. Zestaw kolorów za pomocą można uzyskać miliony przeróżnych efektów w zależności od ilości każdej z barw.
U mnie stonowana elegancja z tą idealną odrobiną szaleństwa. Bo czerwone paznokcie, to coś czego na codzień nie noszę. A te buty to już na prawdę szaleństwo....
Na sobie mam:
Sweterek/ Sweater - Big Star
Spódnica/Skirt - Camieu
Buty, Pasek/Shoes, Belt - H&M
Korale/Beads - Mały sklepik na sopockim Monciaku/Small shop on Monciak Street
First, I'm sorry for the delay. I was busy all Saturday with on photo shoot - I'll tell about it next time.
Now, let's talk about this Wandering Sweater. I must say I wasn't so exited for a long time. My "randes-vous" with this sweater took place on the most beautiful, sunny day, so I forced myself not to wake my Man up at 8 in the morning, but I let him to sleep a little more.
For this outfit - just three colours : white, black and red. The most electrifying combination I know. You can receive milions of different effects, depending on amount of every of the colours in the set.
For me, toned down elegance with a tiny bit of madness. Red nails is something I don't usually wear. And those heels - crazy...
Aczemu buty to szaleństwo?? Nie lubisz wysokich?
OdpowiedzUsuńJukeja: Lubię, ale te mają 10,5 cm. To o 1,5 cm za dużo, żeby wygodnie się w nich chodziło.
OdpowiedzUsuńAlbo kwestia przyzwyczajenia.
I mam w nich 180 cm wzrostu, więc dziwnie czuję się patrząc na świat z tej wysokości ;-)
Bardzo ładnie z tą kroplą czerwieni, świeżo i radośnie-mimo wczesnej pory;) Świetne zdjęcia i buty śliczne!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wyszedł Ci ten zestaw :) Zaczynam się martwić, że jak sweterek dotrze do mnie, pomysły się już wyczerpią ;)
OdpowiedzUsuńButy bardzo ładne, cały zestaw mi się podoba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepięknie :D I te zdjęcia są prześliczne :D Brawa dla Lubego :D
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wszystko zgrane. :)
swietny zestaw :) uwielbiam czerwone dodatki :) potrafia calkowicie zmienic nawet prosty stroj
OdpowiedzUsuńPopadam w zachwyt. Jeden sweterek a każda z was potrafi go dopasować do siebie. Tak po swojemu zaaranżować. Czapki z głów. !
OdpowiedzUsuńPołączenie czerwieni i bieli bezwątpienia jednym z moich ulubionych.
ale masz bucisze fajne :)
OdpowiedzUsuńOj strasznie, strasznie, strasznie chciałabym, aby kiedyś to nastąpiło.. któż to wie, co się zdarzy za kilka lat - może akurat wszystko się zmieni na lepsze :)
OdpowiedzUsuńEwidentnie muszę Cię 'przygarnąć' pod swe skrzydła - przy gorącej filiżance zielonej herbaty, godzinami opowiadałabym o wszystkich rodzinnych historiach :]
hahahaha gdybyś wczoraj napomknęła że Ty to ta od czerwono-białego ze swetrem (nicków wszytskich an foruj nie kojarzę, mi dispiace- kojarzę tylko fotki, zwłaszcza te które mi się podobają)- od razu bym zajarzyła :)
OdpowiedzUsuń