2.9.09

Granice mody !?!

Moda znana jest z różnych szaleństw. Nie będę hipokrytką i przyznaję, że noszę skórzane buty i torebki, zdarzy mi się czasem gdzieś dołączyć do stroju piórko. Dla mnie to opcja mniejszego zła - uważam, że wyprodukowanie sztucznych butów jest bardziej szkodliwe dla środowiska niż zrobienie skórzanych. Ale mogę się mylić.
Nowe futro zdecydowanie odpada. Jedyna opcja futrzana jaką jeszcze ewentualnie dopuszczam to "recykling" starych futer i przeznaczenie ich na dodatki. Tak by już nie ginęły nowe zwierzęta, ale by wykorzystać te futra, które powstały w czasach, kiedy jeszcze nie dbaliśmy o uczucia zwierząt.

Ale to jest dla mnie absolutnym przekroczeniem granic jakiejkolwiek wrażliwości i dobrego smaku. Torebka z wypchanego kota?!?

JAK MOŻNA!!!???!!!


Autor Zdjęcia AP/Matt Sayles
Żródło: artykuł na Go FUG Yourself

9 komentarzy:

  1. dzieci maja pełno wypchanych zabawek i jakos nikogo to nie bulwersuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziwaczne i obrzydliwe :/

    a co do skóry to uważam podobnie jak ty. dodatkowo skórzane buty/torebki dużej się nosi bo i dłużej dobrze wyglądają i są odporniejsze i tak w czasie 5 lat mam jedne takie buty a nie co roku nowe bo się tak sterały jednak puki co skora ekologiczna nie jest tak trwała i mocna :(

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkie granice mody zostały już dawno przekroczone. teraz moda szokuje, ale bez nico nie kroczy. kot (zwłaszcza dla mnie) to pomyllona sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jako "kocia mama" jestem zbulwersowana :[

    OdpowiedzUsuń
  5. bez przesady, to może być sztuczny kot. albo ulubieniec właścicielki, który zdechł i postanowiła go sobie wypchać. jakaś aspirująca do popularności gwiazdka chciała przyciągnąć uwagę całego świata i udało jej się, skoro nie wiemy nawet kto to jest, a wszyscy są oburzeni, nie wiadomo nawet czym. sorry, ale wątpię żeby to był prawdziwy/zdrowy kot.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem, że to może być sztuczne zwierzę. Wiem, że ludzie kochający swoich ulubieńców czasami wypychają ich zwłoki po tym jak zdechną. Dla mnie to pokręcone ale jestem w stanie to zaakceptować.
    Ale nawet jeśli to nie jest prawdziwe zwierzę lub ulubieniec, to sprowadzanie do poziomu dodatku czegoś co wygląda jak zwierzęce zwłoki jest dla mnie absolutnym przekroczeniem granic. Zwierzę to czująca istota a nie zabawka. Coś co wygląda jak zwierzęce zwłoki też nie powinno być zabawką.
    Jest to moje osobiste odczucie jako kompletnej "kociej mamy".

    OdpowiedzUsuń
  7. widziałam wczoraj to zdjęcie. dla mnie to kompletna aberracja. nawet nie wiem, jak to nazwać: groteska miesza się z cynizmem.
    a co do skóry - moje absolutnie doskonale zorientowane w temacie ochrony środowiska źródło potwierdza - produkcja skóry, choć uciążliwa dla środowiska, jest o wiele mniejszym dla niego obciążeniem, niż produkcja sztucznej skóry.

    OdpowiedzUsuń
  8. zdecydowanie nie chciałabym mieć takiej torebki...oO'.

    OdpowiedzUsuń