20.7.08

Pozdrowienia z Mordoru

Ostatnio nie mam czasu na robienie zdjęć. Wytłumaczenie proste - remont w Mordorze.
Dlaczego Mordor? Bo wydawało się, że wystarczy ściany pomalować...
A tu tynk z sufitu zaczął odpadać, okna do wymiany, ściana wnęki ma co nie co z fali Dunaju..
Umordować się można. Dlatego przez ostatnie parę dni wyglądam tak:

Co mam na sobie :-)
Spodnie, Bluzka - SH
Chustka w Kotki - Sklep z rzeczami za 5 zł :-)
Maska, Super Okulary, Młot i Dłuto - Leroy Merlin
Gustowny tynk na ubraniu - wykonanie własne

3 komentarze:

  1. Skąd ja to znam! Obecnie remont łazienki, wymiana szaf....ech... A niedługo się wyprowadzam i zacznę remontować własne. Powodzenia w remontowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. heh do twarzy ci z młotem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Joanka - może i do twarzy, ale wymęczona jestem niesamowicie. Ale teraz już końcówka i będę mogła wrócić do robienia zdjęć, zaległości mam straszne.

    OdpowiedzUsuń